Tak dobrze czytacie, dzisiaj 26.07, czyli moje kolejne urodziny - 20-ste urodziny. Także dzisiaj nadszedł ten dzień, dzień, kiedy pewne moje sekrety pozna więcej niż tylko pięć osób (choć nawet nie wiem, czy te osoby znają je wszystkie).
Także na początek wielkie zaskoczenie — może dla niektórych, ale...
1. Za dziecka nienawidziłam czytać czegokolwiek. Tak dobrze czytacie, nie należałam do osób, które od maleńkości kochały czytać i ciągnęło je do czytania. Wolałam wtedy, jak ktoś mi czytał, przez co moja kochana mama musiała mnie do tego trochę przymuszać. Dlatego co słyszę, że ktoś czyta od piątego roku życia, to zawsze mam wątpliwości, czy takowa osoba przypadkiem nie przesadzają, czy przypadkiem ze mną coś nie było nie tak.
2. Moje nałogowe czytanie zaczęło się w gimnazjum.
3. Wtedy również napisałam swoją pierwszą recenzję, które miały możliwość ujrzeć światło dzienne, czyli ukazały się w gazetce szkolnej.
4. Nienawidzę, jak ktoś zagina grzbiety lub strony w książkach.
5. Moja pierwsza zakładka pochodziła z podręcznika do pierwszej klasy podstawowej i nadal ją gdzieś mam.
6. Wolę Persy'ego Jacksona od Harry'ego Pottera — jeśli chodzi o książki, jednak ten drugi pan wygrywa wszystko, jeśli chodzi o filmy.
7. Odkąd przeczytałam pierwszy tom Percy'ego Jacksona, zawsze podchodzę do filmów na podstawie książek z dystansem, choć o dziwo to właśnie film zachęcił mnie do przeczytania całej serii.
8. Uwielbiam magnetyczne zakładki o KlemiBee.
9. Kiedyś nie potrafiłam czytać, jednocześnie słuchając muzyki, jednak odkąd zaczęłam chodzić do technikum, nie wyobrażam sobie gdzieś jechać autobusem i nie słuchać muzyki podczas czytania.
10. Od roku kocham twardą okładkę.
11. W swoich zbiorach mam obecnie 20 książek z podpisami autorów (o dziwo na wszystkich byłam osobiście).
12. Podczas czytania książek zazwyczaj przychodzą mi pomysły na rozwinięcie wątku do jakiegoś mojego opowiadania.
13. Moją pierwszą serią książek, którą zaczęłam zbierać, był Heartland.
14. Po e-booki sięgam naprawdę rzadko, wręcz mogłabym powiedzieć, że w ostateczności, czyli jego nie potrafię jej znaleźć w żadnej księgarni oraz w bibliotece.
15. Nie należę do osób, które czytają szybko, dlatego, jeśli przeczytam pięć książek na miesiąc, to dla mnie jest duże osiągnięcie, jednakże stosuję taką zasadę, że nie zmuszam się do czytania, bo czytanie ma sprawiać radość, a nie być jakąś karą, albo przymusem.
16. Nie potrafię słuchać audiobooków, gdy nie mam przed oczami tekstu. Niestety należę do wzrokowców i niestety słuchanie jakiejś książki w domu, czy w podróży nie wchodzi w rachubę.
17. Dawno temu nie mogłam czytać, będąc w podróży, z powodu choroby lokomocyjnej. Na szczęście muzyka jest świetnym lekarstwem na tę przypadłość.
18. Udało mi się zachęcić do czytania już kilka osób, co oznacza, że tak, kocham pożyczać swoje książkowe zbiory moim znajomym, pod warunkiem, że będą o niej dbać.
19. Kocham dawać książki innym bez żadnej okazji. Sprawienie, że ktoś uśmiechnie się z prezentu niespodzianki, znaczy dla mnie więcej, niż jakbym komuś ją sprzedała.
20. Kocham twórczość Williama Szekspira. Dla mnie to, co on zawarł w swoich tekstach, jest po prostu niesamowite i uważam, że do jego tekstów trzeba niestety dojrzeć emocjonalnie, jednak nasz system edukacyjny ma to gdzieś i obecnie będą go poznawały jeszcze młodsze osoby, które nic po prostu nie zrozumieją w jego testach, a jedynie uznają jego teksty za beznadziejne, bo nie potrafią go zrozumieć, co pisze, z powodu jego specyficznemu językowi. (Tak należałam do takich osób, które widziały tylko powierzchowny sens tekstu, a nie to, co jest dalej).
Mam nadzieję, że choć trochę zaspokoiłam waszą ciekawość na swój temat. Oczywiście możecie pod tym, jak i innymi zadać mi pytania. Nie gryzę.
Do kolejnego razu kochani.
~~Czytelniczka z Księżyca~~
~~Czytelniczka z Księżyca~~
Bardzo ciekawe fakty. Super że mogłam więcej się o Tobie dowiedzieć 😀
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😀
www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com