czwartek, 18 stycznia 2018

Najciekawsze Zapowiedzi Wznowień Wydawniczych Styczeń / Luty

Najciekawsze Zapowiedzi Wznowień Wydawniczych Styczeń / Luty
Jak już może wiecie na fanpage'u pojawił się post, w którym zastanawiałam się, jakie niespodzianki skrywa nowy 2018 rok. Pomimo że trwa on dopiero osiemnaście dni, wiemy już mniej więcej jakich książek lub nawet trylogii możemy się spodziewać w tym roku. A jak już wcześniej mówiłam to dopiero pierwsze z wielu wznowień wydawniczych w tym roku.

Na pierwszy ogień idzie trylogia Fillory Lev Grossmana, którą swoją premierę miała 17.01 (czyli wczoraj). Okładki są naprawdę cudowne i jak się okazuje (tak sprawdziłam, żeby mieć pewność i rozwiać moje wątpliwości) okładki prezentują aktorów serialu The Magicians (spolszczony tytuł Magicy).

A tak oto się prezentuje cała trójka:

Okładka książki Król magiiOkładka książki Kraina czarodzieja

A tutaj macie pokrótce opis pierwszego tomu. Pomimo że nie ma on zbyt dobrych opinii, widać tutaj, że każdy tom jest coraz lepszy, także chyba warto przecierpieć ten jeden tom, aby wgłębić się w magiczny i cudowny świat magi, prawda?

Quentin Coldwater, nad wiek rozwinięty intelektualnie uczeń szkoły średniej, ucieka przed nudą codziennego życia, czytając raz po raz serię ukochanych powieści fantastycznych, rozgrywających się w czarodziejskiej krainie o nazwie Fillory. Uważa, że magia nie istnieje w prawdziwym świecie – aż do czasu, gdy zostaje przyjęty do bardzo sekretnego i ekskluzywnego college’u dla czarodziejów. Tam zdaje niezwykle trudne egzaminy wstępne, po czym rozpoczyna gruntowne studia nad nowoczesną magią, równocześnie odkrywając uroki studenckiego życia: przyjaźń, miłość, alkohol i seks. Wciąż jednak czegoś mu brakuje…Choć uczy się rzucać zaklęcia i dysponuje mocą, o której nie miał dotąd pojęcia, nie jest do końca szczęśliwy. Po skończeniu studiów wraz z grupą przyjaciół wiedzie życie pozbawione celu, zmagając się z kryzysem egzystencjalnym, prześladującym bezczynnych młodych czarodziejów. Wszystko zmienia się w chwili, gdy dokonuje zadziwiającego odkrycia i wyrusza w niezwykłą podróż. Jednak przygoda, która miała spełnić jego pragnienia, okazuje się bardziej mroczna i niebezpieczna, niż mógł się spodziewać…

Zapowiada się naprawdę świetnie. Mam nadzieję, że niedługo znajdą się na mojej półce (pomimo że już nie mam zbytnio miejsca, gdzie je dawać. Muszę sobie skombinować nową półkę).

Drugą trylogią jest nie co innego jak Pułapki Uczuć Colleen Hoover! Nie mogę się doczekać, od dawna czekałam na moment, a gdy przeczytałam zapowiedzi wydawnicze YA! byłam wniebowzięta! Na szczęście została zmieniona trzecia okładka, jednak w sumie to teraz za dużo jak dla mnie zdradza, więc może jednak wróćmy do niebieskiej kokardki? Lubię niebieski, także nie sprawiałaby mi ona problemu (mam na myśli okładkę).

Slammed - Hoover ColleenPoint of Retreat  - Hoover ColleenThis Girl  - Hoover Colleen

Okładki prezentują się świetnie, jak dla mnie Colleen zawsze będzie się kojarzyć z minimalistycznymi, prostymi i uroczymi okładkami. Jednak opis jaki nam zaserwowali jest trochę nazbyt cukierkowaty, i naprawdę się modlę, aby książki się takie nie okazały.

Przepiękne i ciepłe opowieści o miłosnych perypetiach Layken Cohen i Willa Coopera. Oboje wcześnie stracili rodziców i teraz muszą poradzić sobie wychowaniem rodzeństwa. Wygląda na to, że są dla siebie stworzeni, jednak los postawi przed nimi wiele trudnych sytuacji i wiele trudnych wyborów. Czy wreszcie uda im się być razem bez żadnych przeszkód i bez bolesnych tajemnic?

Książki ukażą się już za miesiąc - 15.02.

Kolejnym nieoficjalnym wznowieniem, o którym dowiedziałam się na kanale Magdy (Crimelpoint) ma pojawić się na nowo Na krawędzi nigdy oraz drugi tom Na krawędzi zawsze autorstwa J.A. Redmerski. Niestety nie mamy jeszcze dokładnych danych kiedy wydawnictwo Filia ma zamiar wydać obie powieści, jednak myślę że w nadchodzących dniach poznamy szczegóły.

A tak prezentowały się dawne okładki:

Okładka książki Na krawędzi nigdyOkładka książki Na krawędzi zawsze

A tak zapowiada się pierwszy tom

Pewnego dnia Camryn Benett porzuca swoje dotychczasowe życie i wsiada w pierwszy lepszy autobus. Rusza w nieznane, zabiera ze sobą jedynie pieniądze i telefon. Na trasie spotyka tajemniczego Andrew Parrisha. Mężczyzna jest przystojny, zagadkowy i zachowuje się tak, jakby wczoraj i jutro nie istniały. Razem przemierzają gorącą i dziką Amerykę. Dzięki Andrew Camryn odkrywa, czym jest miłość i gorąca namiętność. Te kilkanaście dni, które spędzają razem, zmienia ich bezpowrotnie. Jednak Andrew ma tajemnicę, jedną z najgorszych. Przyjdzie czas, w którym Camryn dowie się, co ukrywa jej ukochany. Czy prawda złączy ich na wieki, czy bezpowrotnie rozdzieli? Finał tej historii wyciśnie łzy z niejednego oka.

Zapowiadają się naprawdę świetnie i szkoda, że musimy czekać na ich wznowienie.

W tym roku również pojawiają się dwa kolejne tomy serii, które swoje wznowienie rozpoczęły w ubiegłym roku, a są to Trylogia Czasu oraz Seria Kate Daniels.


Trylogia czasu. Tom 3. Zieleń szmaragdu - Gier Kerstin
 Gwen i Giedon muszą po raz kolejny połączyć siły, żeby przeciwstawić się złowrogiemu hrabiemu de Saint Germain, który chce wykorzystać ich dar do własnych celów. W niebezpiecznej grze wydarzenia z przeszłości splatają się z teraźniejszością, zasadzki czyhają na każdym kroku (i w każdym czasie), a na jaw wychodzą kolejne tajemnice… Gwen musi zmierzyć się ze wszystkimi przeciwnościami i jeszcze raz zawalczyć o prawdę i miłość, a także ocalić życie swoje i bliskich.



Szkoda, że ta trylogia nie mogła mieć wznowienia w tych starych okładka. Te jak dla mnie są okropnie cukierkowate, zaś te stare... Były po prostu magiczne.

Znalezione obrazy dla zapytania trylogia czasu

(Są, a raczej były boskie).

Kate Daniels. Tom 3. Magia uderza - Andrews Ilona

Zalewana falami magii Atlanta od dawna nie jest ani bezpiecznym schronieniem, ani miejscem gdzie można znaleźć chwilę wytchnienia. Mało kto wie o tym równie dobrze, co Kate Daniels. Tym razem jednak nawet ona odkryje rzeczy, o których nie miała pojęcia. Kiedy jej przyjaciel Derek zostaje pobity niemal na śmierć, Kate w pogoni za oprawcami dociera na Arenę. To miejsce w podziemiach Atlanty, gdzie odbywają się nielegalne walki na śmierć i życie. Szukając sprawiedliwości Kate kładzie na szali własne życie - zarówno stając na Arenie, jak i postępując całkowicie wbrew zakazom wściekłego Władcy Bestii.

Jeszcze nie miałam okazji czytać pierwszej części, ale na pewno się za nią zabiorę w najbliższym czasie.

Ostatnimi dwoma tytułami są Performens Karoliny Wilczyńskiej. Okładka jaką stworzyło wydawnictwo czwarta strona jest naprawdę piękne, a treści mam nadzieję, że będzie równie świetna.

Performens - Wilczyńska Karolina
„Performens” to długo oczekiwane wznowienie debiutu pisarki, która jest dziś jedną z najpopularniejszych polskich autorek powieści obyczajowych. Jej bestsellerową sagę „Stacja Jagodno” pokochały tysiące Polek, a najnowszy cykl zatytułowany „Rok na Kwiatowej” podbija serca kolejnych czytelniczek. Karolina Wilczyńska rozumie kobiece emocje, a w swoich książkach często porusza tematy bolesne i bliskie każdej z nas.„Performens” to słodko-gorzka opowieść o kobiecie, która zrezygnowała z życia w dużym mieście. Jednak ucieczka na wieś zamiast przynieść wytchnienie, postawiła przed Nadią nowe wyzwania. Brzmi jak znany scenariusz? Tym razem akcja potoczy się zupełnie inaczej!

Zaś druga powieść to Pośród żółtych płatków róż od Gabrieli Gargaś wydawnictwa Filia.

Okładka książki Pośród żółtych płatków róż
 Życie zaskakuje nas nieustannie, plącząc i tak już zagmatwane ścieżki naszych losów. Czy zawsze udaje się nam dokonać właściwych wyborów? Czy mamy prawo osądzać innych, skoro nigdy nie znajdziemy się na ich miejscu, nie poznamy motywów ich działań? Jedno jest pewne – każdy wybór pociąga za sobą konsekwencje. I te dobre, i te złe. Ideały okazują się fałszywe, miłość nie zawsze zwycięża, a namiętności potrafią doprowadzić nas do zguby. Lecz takie jest życie, każdego z nas z osobna i wszystkich razem. Jednak na szczęście, pośród płatków róż, każdy z nas może odnaleźć szczęście.

I to by było na tyle z nowości, które nadchodzą w nadchodzących miesiącach (mam na myśli tylko dwa miesiące, także, jeszcze wiele miesięcy i wiele niespodzianek może na nas czekać). Do kolejnego razu ;*


~~Selene~~

poniedziałek, 8 stycznia 2018

BookShelf Tour 2018

BookShelf Tour 2018
Witajcie moje gwiazdeczki!

Postanowiłam skorzystać z okazji, że mam prawie wszystkie książki na swoim miejscu (czyli tylko dwie osoby pożyczyły ode mnie książki), postanowiłam stworzyć dla was taki mały przewodnik po moich półkach, aby zobrazować wam jakich recenzji książkowych możecie się spodziewać na moim blogu. Także nie przedłużając, przejdźmy już do sedna sprawy, czyli do pierwszej półki (pozwolicie że będę sobie liczyć, prawda?):


1. Z Innej Bajki - Jodi Picoult, Samantha van Leer
2. Po Drugiej Stronie Kartki - Jodi Picoult, Samantha van Leer
3. Bóg Nigdy Nie Mruga - Regina Brett
4. Król Artur i Rycerze Okrągłego Stołu - Ulriel Waldo Cutler
5. Mroczna Bohaterka - Abigail Anne Gibbs
6. Intruz - Stephenie Meyer
7. Szklany Tron - Sarah j. Maas
8. Utrata - Rachel Van Dyken
9. Toxic - Rachel Van Dyken
10. Wstyd - Rachel Van Dyken
11. Podwieczność 3 - Brodi Ashton
12. Podwieczność 1 - Brodi Ashton
13. Chwila Szczęścia - Federico Moccia
14. Caraval - Chłopak który smakował jak północ - Stephanie Garber
15. Kamienie Na Szaniec - Aleksander Kamiński

16. Love, Rosie - Cecelia Ahern
17. Zagubiona Przeszłość - Jodi Picoult
18. Bez Mojej Zgody - Jodi Picoult
19. Krucha Jak Lód - Jodi Picoult
20. Przemiana - Jodi Picoult
21. Pamiętniki Wampirów 1 - L. J. Smith
22. Pamiętniki Wampirów 2 - L. J. Smith
23. Pamiętniki Wampirów 3 - L. J. Smith
24. Pamiętniki Wampirów 4 - L. J. Smith
25. Zostań Jeśli Kochasz - Gayle Forman
26. Hera Moja Miłość - Anna Onichimowska
27. Lot Komety - Anna Onichimowska
28. Demony Na Smyczy - Anna Onichimowska
29. Milion Cudownych Listów - Jodi Ann Bickley
30. Tajemnica Ali - Sara Shepard
31. Miłosny Układ - Layla Wheldon
32. Trzy Mroczne Korony - Kendare Blake
33. Maleńka Dorrit - Charles Dickens
34. Taylor Swift Taka Jak Ty (prezent od brata [przemilczmy to minutą ciszy]) - Chas Newkey-Burden
35. Złodziejka Książek - Markus Zusak

36. Złotowidząca - Ucieczka - Rae Carson
37. Królowa i Fawortyka - Kiera Cass
38. Książę i Gwardzista - Kiera Cass
39. Rywalki - Kiera Cass
40. Elita - Kiera Cass
41. Jedyna - Kiera Cass
42. Następczyni - Kiera Cass
43. Korona - Kiera Cass
44. Odkąd Cię Nie Ma - Morgan Madson
45. Dwór Cierni i Róż - Sarah J. Maas
46. Dwór Mgieł i Furii - Sarah J. Maas
47. Dwór Skrzydeł i Zguby - Sarah J. Maas

48. Wichrowe Wzgórza - Emily Jane Brontë
49. Fałszywy Pocałunek - Mary E. Pearson
50. Jezioro Osobliwości - Krystyna Siesicka
51. Twoim Śladem - A. Meredith Walters
52. Ever - Alyson Noël
53. Błękitna Godzina - Alyson Noël
54. W Cieniu Klątwy - Alyson Noël
55. Mroczny Płomień - Alyson Noël
56. Nocna Gwiazda - Alyson Noël
57. Na Zawsze - Alyson Noël
58 - 72 - Heartland 1 - 15 - Lauren Brooke
73. Greccy Bogowie Według Percy'ego Jacksona - Rick Riordan i John Rocco
74. Mechaniczny Anioł - Cassandra Clare
75. Mechaniczny Książę - Cassandra Clare
76. Mechaniczna Księżniczka - Cassandra Clare
77. Miasto Kości - Cassandra Clare
78. Miasto Popiołów - Cassandra Clare
79. Miasto Szkła - Cassandra Clare
80. Miasto Niebiańskiego Ognia - Cassandra Clare
81. Archiwum Herosów - Rick Riordan
82. Miecz Lata - Rick Riordan
83. Młot Thora - Rick Riordan

84. Złodziej Pioruna - Rick Riordan
85. Morze Potworów - Rick Riordan
86. Klątwa Tytana - Rick Riordan
87. Bitwa w Labiryncie - Rick Riordan
88. Ostatni Olimpijczyk - Rick Riordan
89. Zagubiony Heros - Rick Riordan
90. Syn Neptuna - Rick Riordan
91. Znak Ateny - Rick Riordan
92. Dom Hadesa - Rick Riordan
93. Krew Olimpu - Rick Riordan
94. Pamiętniki Półbogów - Rick Riordan
95. Hotel Walhalla - Rick Riordan
96. Błękitna Miłość - S. C. Ransom
97. Błękitna Magia - S. C. Ransom
98. Błękitna Nadzieja - S. C. Ransom
99. Cesarzowa Kart - Kresley Cole
100. Eleonora & Park - Rainbow Rowell
101. Początek Wszystkiego - Robyn Schneider
102. Never Never - Colleen Hoover i
103. Hopeless - Colleen Hoover
104. Losing Hope - Colleen Hoover
105. Szukając Kopciuszka - Colleen Hoover
106. Ugly Love - Colleen Hoover
107. Maybe Someday - Colleen Hoover
108. November 9 (wypożyczona) - Colleen Hoover
109. It Ends with Us (wypożyczona) - Colleen Hoover
110. Zawsze Przy Mnie Stój - Carolyn Jess-Cooke
111. Bezpieczna przystań - Nicholas Sparks
112. Szczęściarz - Nicholas Sparks
113. Anioł stróż - Nicholas Sparks
114. We dwoje - Nicholas Sparks
115. Ostatnia piosenka - Nicholas Sparks
116. Najdłuższa podróż - Nicholas Sparks
117. Spójrz na mnie - Nicholas Sparks
118. Pamiętnik - Nicholas Sparks
119. I wciąż ją kocham (wypożyczona) - Nicholas Sparks
120. We wspólnym rytmie - Jojo Moyes
121. Razem będzie lepiej - Jojo Moyes
122. Kiedy odszedłeś - Jojo Moyes
123. Zanim się pojawiłeś - Jojo Moyes
124. Seraph of the End - Serafin Dni Ostatnich #1 - Yamato Yamamoto, Takaya Kagami
125. Podarunek Miłości - Joanna Beretta Molla i Piotr Molla
126. Lato drugiej szansy - Morgan Matson
127. Kocham Nowy Jork - Isabelle Lafleche
128. Sekretny Język Kwiatów - Vanessa Diffenbaugh
129. Kwiat Pustyni - Waris Dirie
130. Bogini Oceanu - Phyllis Christine Cast
131. Mała Księżniczka - Frances Hodgson Burnett
132. Żelazny Król - Julie Kagawa
133. Ania z Zielonego Wzgórza - Lucy Maud Montgomery
134. Chłopcy z Placu Broni - Ferenc Molnár
135. Gdzie jesteś, Jimmy? - Caroline Leavitt
136. Tam, gdzie Śpiewają Drzewa - Laura Gallego Garcia
137. Pinokio (gdzieś mi się niestety zapodział) - Carlo Collodi

i ostatni nabytek

138. Aż po Horyzont - Morgan Matson

I to by było na tyle jeśli chodzi o moje zbiory. Piszcie w komentarzach, czy znacie lub czytaliście jakieś pozycje. Rzecz jasna przeczytałam z połowę tego co mam, bo zawsze gdy sobie mówię, że oddam wszystkie książki do biblioteki i będę czytać tylko swoje zawsze wracam z tak samo zapakowaną torbą, gdy wychodziłam z domu, także... 

Ściskam was mocno i do zobaczenia moje gwiazdeczki ;*

~~Selene~~

piątek, 5 stycznia 2018

Podsumowanie roku 2017, czyli roku w którym się rozwinęłam i zarazem rozleniwiłam

Podsumowanie roku 2017, czyli roku w którym się rozwinęłam i zarazem rozleniwiłam
Tak jak Księżyc przechodzi przez wszystkie tak samo rok mija nieubłaganie, pomimo że ma więcej dni niż jedynie osiem faz (Tak przynajmniej mówi mi Wikipedia).

 grafika moon, sky, and blue

Witajcie moje gwiazdeczki w tym nowym roku! (Tak widzieliśmy się na Fanpege'u i ostatnim moim wpisie, w którym zrecenzowałam wam moją ulubioną, ukochaną i ubóstwianą pozycję w starym roku, ale cicho sza. Nikt nie musi o tym wiedzieć). Nadszedł czas na moje pierwsze półroczne podsumowanie bloga, jak i rocznej tułaczki po świecie, którą przeżyłam. I w sumie nie miałam pojęcia, że ja tyle napisałam, pomimo że nie przeczytałam, jakoś nie wiadomo ile książek. Napisała z około 50 rozdziałów na wattpad.com, co jak dla mnie jest wielkim osiągnięciem. Nie mam pojęcia, jak to zrobiłam i jeśli miałabym to przeliczyć na słowa, a ja zazwyczaj piszę rozdziały po 1000-1500 słów, także no trochę tego było. (Jednak nie mogę sobie ręki, a tym bardziej głowy uciąć, ponieważ ten rok, był naprawdę zwariowany i wiele rozdziałów zmieniałam, poprawiałam i usuwałam, także de facto może być ich mnie lub więcej, jednak gdybym poświęciła czas na jedną opowieść, to skończyłabym jedną z nich na bank. Jednak jestem roztrzepana, także wyszło, jak wyszło i w tym roku nie wykonałam mojego postanowienia, jakie mam co roku, a mianowicie, nie skończyłam, żadnej rozpoczętej opowieści. I monie to bardzo boli. A mój wynik czytelniczy nikogo nie powali, chociaż jeśli mam powiedzieć, to mogło być gorzej, bo nawet jeśli kocham czytać, jestem okropnym leniem. I to takim, który mimo nudy nic nie zrobi, tylko będzie słuchać muzyki. Według lubimy czytać, przeczytałam tych książek 20, ale dlatego, że przeczytałam z 3-5 książek ponownie, nie dało się ich zaznaczyć i w sumie nie myślałam, że będę prowadzić bloga. W końcu założyłam go w sierpniu, co było tak naprawdę impulsem. No i tęskniłam, za wyrażaniem swojej opinii i myślę, że jestem już trochę dojrzalsza, aby pomóc innym zaczynającym swoją przygodę z własnym pisaniem. I tak pojawi się w końcu coś niecoś na temat pisania, ale to potem, jednak na pewno pojawi się jeszcze w styczniu... jak i wszystkie inne recenzje, które miałam wstawić w zeszłym roku. (Czy mówiłam już, że jestem leniwa? I roztrzepana?) Zeszły rok, stał się rokiem dla mnie bardzo kluczowym, udało mi się prawie w pełni stworzyć fabułę do Avalonu, wpadłam na wiele pomysłów, jak rozwijać inne opowieści, pojawiały się pomysły na kolejne opowiadania, poznałam dwójkę wspaniałych ludzi, byłam na targach książki w Krakowie, przez wiele dni pisałam nie pod przymusem, że muszę pisać, a chcę i jak dla mnie to właśnie to się powinno liczyć, początkujący, jak i każdy inny autor jakiegokolwiek tekstu tak naprawdę powinien pisać, bo chce, a nie że musi. Wiem, że są terminy do oddania dzieła, jednak... niektórzy słynni autorzy pisali powieści przez dziesięć lat i ja takich autorów w sumie to czasami bardziej szanuję niż takich, którzy piszą opowiadanie przez pół roku, ponieważ zawsze patrzę na język. A on zawsze jest inny. Niestety. No dobrze rozpisałam się o pisaniu, a nic o czytaniu i książkach, które przeczytałam, a przeczytałam wiele, jak nie prawie wszystkie pozycje były wspaniałymi pozycjami, przy których spędziłam wiele wspaniałych chwil. Do niektórych mam wielką ochotę wrócić, jednak na pewno do jednej nie wrócę, a było to Wesele, które tak naprawdę przeczytałam tylko, dlatego że musiałam (tak była moją lekturą szkolną — uroki chodzenia do trzeciej klasy technikum). W 2017 roku zjawiło się z czterdzieści nowych książek, poznałam internetowy antykwariat skupszop, jak i księgarnię czytam.pl, zaczęłam oglądać polskiego, oraz zagranicznego booktuba, zaczęłam być bardziej aktywna w tej strefie, no i rzecz jasna pokochałam na nowo Legendę Korrę, poznałam serię anime Fate i przeczytałam, a także zakupiłam swoją pierwszą mangę! Normalnie szaleństwo, jednak jestem okropnie do tyłu, jeśli chodzi o tę serię, a mianowicie Owari no Seraph. No i to by było chyba na tyle. Podsumowanie roku nie jest jakoś długa, jednak nie będę opisywać tutaj jeszcze filmy i seriale, które oglądam lub oglądałam, bo najwięcej czasu i tak spędziłam na serię Fate gdzie chyba każdy sezon lub jak to się mówi, nowa część serii obejrzałam przynajmniej po dwa razy, a każdy miał po 25 odcinków, także... trochę tego było, no i muszę powiedzieć, że to, co zaserwowali mi pod koniec roku Fate Apocrypha, to było coś... och nawet nie wiem jak to mam nazwać, bo to mnie nie zaskoczyło, a wbiło w krzesło i pomimo że oglądałam to po japońsku i nic nie zrozumiałam oprócz arigato lub innych takich względnie prostych zwrotów, jednak sam obraz pokazał mi, że to możliwe, że stało się takim drugim moim Fate Zero lub Fate Unlimited Blade Works, bo te dwie serie kocham i ubóstwiam i po prostu mogłabym je oglądać non stop, bez końca, do końca mojego życia.

No dobra kończę ten mój wywód, bo mi tutaj umrzecie z powodu zanudzenia was na śmierć. Szczęśliwego nowego roku kochani, mam nadzieję, że tak jak ja spotykacie na swojej drodze same dobre książki i macie nowe książki w swoich biblioteczkach.



Miłej nocy!
Śnijcie Księżycowo <3
~~Selene~~

środa, 3 stycznia 2018

#9 Moja najlepsza książka roku 2017, czyli recenzja "Zawsze przy mnie stój" Carolyn Jess-Cooke

#9 Moja najlepsza książka roku 2017, czyli recenzja "Zawsze przy mnie stój" Carolyn Jess-Cooke
Witajcie kochane gwiazdeczki!

Historia mojej przygody z tą pozycją była dosyć dziwna. Od wakacji próbowałam się za nią zabrać, a mianowicie od czerwca, lecz zawsze gdy próbowałam się za nią zabrać, coś zawsze mi przerywało, to nauka, to pisanie kolejnego rozdziału, to znowu miałam ochotę na przeczytanie jakiegoś fantasy osadzone w innym świecie. Dlatego też dopiero w grudniu udało mi się sięgnąć po nią po raz kolejny. Mówi się, że do trzech razy sztuka, jednak tym razem było ich więcej. Jednak dopiero po przeczytaniu pierwszych rozdziałów powieści dowiedziałam się tak naprawdę, dlaczego tak wiele czasu potrzebowałam na przygotowanie się na tą historię. Bo tutaj nie da się nie uronić hektolitrów łez. Jednak spytacie się dlaczego? Nie wiem czy kiedykolwiek w swoim jak na razie krótkim życiu przeczytałam tak emocjonującą, piękną i pokazującą prawdziwe, a nawet można by rzec okrutne życie, które może lub mogło każdego z nas spotkać.


Margot po śmierci wraca na ziemię jako swój własny Anioł Stróż i przybiera nowe imię - Ruth. Od tej chwili będzie świadkiem wszystkich błędów, jakie popełniła w życiu, i każdej zgubnej decyzji, którą podjęła. Ruth będzie próbowała zmienić swoją własną przeszłość, jednak czy właśnie dlatego została własnym Aniołem Stróżem? Czy może dla większego celu?

Zapewne wiele z was będzie uważać, że to książka jedynie dla wierzących, ponieważ jak można łatwo lub trudniej założyć, książka posiada wiele dosyć znaczących przemyśleń naszej bohaterki, jednak nie są one aż nadto chwalące Boga. Pomimo że jest Aniołem Stróżem, nadal w jej umyśle pojawiają się wątpliwości, a czasem można nawet wyczuć jej gniew do Stwórcy. 

Historia jest naprawdę bardzo pouczająca, piękna i pełna nadziei. Ukazuje również walkę dobra ze złem (Aniołów i Demonów o człowieka). Polecam wam ją z całego mojego księżycowego serduszka.

Mam nadzieję, że sięgniecie po tą pozycję i tak jak ja pokochacie ją od pierwszej, aż do ostatniej strony!

Moja ocena jakby mogła być inna w tym wypadku: 10/10! (Chociaż dałabym jej więcej, gdyby się dało!)

Pozdrawiam was cieplutko ;*

~~Selene~~
Copyright © 2016 Czytelniczka z Księżyca , Blogger